Wyciagnelam Daniela na spacer po Brisbane. Chcielismy co prawda zrobic kolko przez 2 mosty ale nasz autobus mial inne zdanie na temat tego gdzie jest kolejny przystanek po centrum i wyladowalismy przy stadionie The Gabba po drugiej stronie miasta. Wiec chca nie chcac zmienilismy plany bo bylismy blisko klifow przy Kangaroo Point.
Zachod slonca nad gorami i widok na West End
Swiatynia Mormonow na Kangaroo Point
Widok z klifow na City
A tu widok spod klifow
A tu juz jestesmy po drugiej stronie rzeki w ogrodach botanicznych - widok na klify
A tu Mis w podrozy - sie dzis wybral na rower
I na przechadzke po ogrodach botanicznych noca
Zeby nie bylo ze tylko siedzi i straszy w Skypie. Mis tez ma zycie i to nie tylko wewnetrzne ;-)
5 komentarzy:
Ja cię misiu coś taki samotny ja się tobą zaopiekuję,razem sobie pooglądamy te piękne widoki sk.
Miś wymiata !
;-)
arek
Mis dziekuje i zaprasza na dalsze wycieczki :-)
Cos ten mis jest dla mnie znajomy. Zawedrowal az do Australi ? I teraz dalej z Wami wedruje?.
Oczywiscie. Jak polecimy w koncu w kosmos to Mis tez ;-)
Prześlij komentarz