czwartek, 28 listopada 2013

Brisbane wieczorem

Wyciagnelam Daniela na spacer po Brisbane. Chcielismy co prawda zrobic kolko przez 2 mosty ale nasz autobus mial inne zdanie na temat tego gdzie jest kolejny przystanek po centrum i wyladowalismy przy stadionie The Gabba po drugiej stronie miasta. Wiec chca nie chcac zmienilismy plany bo bylismy blisko klifow przy Kangaroo Point.

Zachod slonca nad gorami i widok na West End


Swiatynia Mormonow na Kangaroo Point


Widok z klifow na City


A tu widok spod klifow


A tu juz jestesmy po drugiej stronie rzeki w ogrodach botanicznych - widok na klify



A tu Mis w podrozy - sie dzis wybral na rower


I na przechadzke po ogrodach botanicznych noca



Zeby nie bylo ze tylko siedzi i straszy w Skypie. Mis tez ma zycie i to nie tylko wewnetrzne ;-)


5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ja cię misiu coś taki samotny ja się tobą zaopiekuję,razem sobie pooglądamy te piękne widoki sk.

Anonimowy pisze...

Miś wymiata !
;-)

arek

Ela pisze...

Mis dziekuje i zaprasza na dalsze wycieczki :-)

USA pisze...

Cos ten mis jest dla mnie znajomy. Zawedrowal az do Australi ? I teraz dalej z Wami wedruje?.

Daniel pisze...

Oczywiscie. Jak polecimy w koncu w kosmos to Mis tez ;-)