niedziela, 28 lutego 2016

Sobotni ogrod botaniczny

Granaty:



Zolwik

Daniel wygrzewa sie kolo zolwika


Ogrod botaniczny przerobili z kamieniolomu albo kopalni odkrywkowej i super to wyszlo. Prawie jak w gorach. 


W budce do obserwacji ptakow na jeziorkiem :


Daniel nareszcie znalazl lawke godna swojej osoby :-)


Pomost nad brzegiem jeziorka


Mini ogrod rozany w srodku ogrodu botanicznego


A to juz kawalek dalej - pojechalismy zwiedzac okolice. To jeden ze zbiornikow wody pitnej na Melbourne. To tutaj mieszka nasza przyszla kawa i herbatka!


Blokada drogowa na bocznej uliczce 


I mozna sie poczuc domowo czyli nasze swojskie zoledzie na drzewach




poniedziałek, 1 lutego 2016