środa, 25 marca 2009

Marzec miesiacem potluczonym

straty - 3 talerze, butelka zubrowki (pelna!), sloik z sosem pomidorowym (pelny!) - a to jeszcze nie koniec miesiaca.
Okazalo sie ze talarze nierozbijalne da sie jak najbardziej rozbic i to w dodtku od razu w drobny mak. Zaczelismy uzywac papierowych talerzy bo sie na razie nie da inaczej.
Przynajmniej podloga w kuchni swieci sie jak nigdy.

Jeszcze dwa talerze czekaja w szafce na swoja kolej...