poniedziałek, 28 stycznia 2008

Widzialam szczesliwe swinie...

Czyli kolejna wycieczka przez ruiny i farme Armii Zbawienia ( nie bez znaczenia jest postoj na herbatke i cisteczko na farmie :-) Leniwie spedzamy sloneczne, wiosenne dni.



Przysypiajacy kot na oknie

Wiewiorki przy drodze

Kepka typowych styczniowych kwiatkow
Bazie
Ujscie Tamizy (na powiekszeniu widac ciemna linie na morzu - to molo w Southend)
Rudzik cwierkajacy
-" I co sie gapisz? Wrobla nie widzialas?"

wtorek, 22 stycznia 2008

Wiosna

O dziwo nawet pachnaca.


ps1. A trawa jak zwykle zielona. I pada dryzlami, mizlami a dzis nawet normalnym deszczem.
ps2. Juz w pierwszym tygodniu stycznia czekoladowe zajace wyparly ze sklepow czekoladowych mikolajow.

poniedziałek, 14 stycznia 2008

Festival Rosyjski na Trafalgar Sq

Bardzo rosyjska grupa "Buriaci"
Techno grupa, nawet nie wiem jak sie nazywali ale byli koszmarkowi, nawet nie koszmarni (tak, ten facet ma trampka na glowie...)
Pan ktory porwal tlum "Kalinka"
A tu roznorakie wystepy w stylu Rosja spiewa i tanczy
Disneyowate matrioszki ze straganu

Niestety z jedzenia dorawlismy sie do pielmieniow tylko, cziburiakow zabraklo, bliny wygladaly jak zwykle nalesniki, a kielbase mamy lepsza u siebie. Bylo tez piwo Baltika i grzane wino - nawet niezle bo nie takie slodkie jak angielskie, moze dlatego ze przynajmniej piec razy rozcienczone.
Ogolnie chaos. Tylko srednia urody kobiecej jednak wyzsza niz zwykle.
To oczywiscie nie byl koniec imprezy ale nam sie znudzilo i poszlismy do Galerii Narodowej.

środa, 9 stycznia 2008

pomiedzy Leigh-on-Sea a Benfleet czyli znow zamek

Tym razem bylo na tyle jasno ze doczytalismy ze to rekonstrukcja chatynki z epoki zelaza.

Okazalo sie ze herbatka na farmie Armii Zbawienia jest otwarta co o 300% podnioslo zadowolenie Daniela z wyprawy, bo herbatka to byl jedyny brakujacy element.

Budki, kwietniki itp robione przez przebywajacych na tej farmie.


A u wieczorna panorama na zamek.


A odpowiadajac na pytanie: Zamek nalezy do the Historic Buildings and Monuments Commission for England, known as English Heritage. przynajmniej tak podaje wikipedia.



środa, 2 stycznia 2008

nowy rok

przywital nas deszczem i mgla czyli typowo po angielsku.
Wszystkim zyczymy lepszej pogody w tym roku niz u nas, co pewnie nie bedzie trudne :-)

Biet i Daniel