czwartek, 24 lipca 2014

Oficjalnie




Juz sie mozemy przyznac co sie dzieje - postanowilismy dac szanse innej czesci Australii czyli zmienilismy stan z Queensland na Victoria i zamiast w Brisbane jestesmy w Melbourne.

Od starego miejsca dzieli nas jakies 1800km i 10 stopni roznicy w dzien (w Melbourne jest zimno!!)


I wyladowalismy w samys srodku miasta - z jednej strony mamy rzeke a z drugiej autostrade



Ale za to mieszkanie na 17 pietrze z fajnymi widokami



Relacja z drogi wkrotce. Wiecej zdjec okolic tez.

Ale zeby nie bylo to nasza przeprowadzka zaczela sie tak:


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Rozumiem, ze mogliscie sie wyspac, bo kierowali misiowie;)

Izja

Anonimowy pisze...

Mimo, ze u mnie czas jakby coraz szybciej biegnie to za Wami już w ogole nie mogę nadazyc.. ;-)
Powodzenia na "nowym"! :)
Arek

Ela pisze...

Iza - Fajnie by bylo :-) Misie pomagaly po drodze np pilnujac auta w nocy :-)

Arek - Ha, u nas pedzi i sami juz za soba nie nadazamy :-) Ta przeprowadzka nas dosyc zaskoczyla i cala operacja "Melbourne" zamknela sie w 3 tygodniach, lacznie z jazda autem przez 3 dni i odwiedzaniem miejsc w okolicach Brisbane.

Daniel pisze...

Ja jeszcze nie zdazylem do konca zauwazyc ze jestesmy w Australii:-)