Jak bardzo wczesnie sie targ zaczyna pewnie dowiemy sie juz w ta sobote jak nas obudza jak sie beda rozkladac rano :-)
Minus targu - dwie ulice zamkniete na kilka godzin. Plusy - cala masa plusow :-) i to czesto dobrych dla ucha i dla zoladka i umyslu i pewnie kilku innych czesci ciala :-)
Widok na targ i park z naszego balkonu
A na samaym targu jest wszystko cokolwiek czlowiek sobie wymysli:
A potem wrocilismy na kawe i jedzenie.
kawa, calkiem dobra
Tyle ze taki kubeczek to 5 dolarow!! Nawet w kawiarniach w centrum jest taniej!!
Ale ladnie wyglada za to :-)
Na obiad zjedlismy chinskie pierogi na parze- musialy byd dobre bo byla duza kolejka do nich i obsluga nie nadazala nakladac do pojemnikow
Siedlismy sobie na lawce w parku
Z panorama na targ i nasze mieszkanie :-)
A pierozki okazaly sie calkiem dobre. Te mniej kolorowe bardzo przypominaly pierogi z miesem z Polski, reszta byla dziwniejsza ale tez dobra. Wszytkie byly z miesem tylko kazdy mial inna konsystencje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz