Pojechalismy dzis wychodzic przeziebienie w eukaliptusowym lesie. To lepsze niz aromaterapia :-)
Przy okazji dopadlismy stado papug i czesc z nich nawet nie uciekla :-)
Ta uciekla jak nas tylko zobaczyla - to Rozella Krolewska
Ale te ciemne juz nas zignorowaly
Albo pokazywaly nam tyly i udawaly ze ignoruja - zlosliwe ptaszydla!
Przy okazji okazalo sie ze to nowy dla nas gatunek papugi ktory wysepuje tutaj na poludniu, najczesciej na terenach gorskich ale na jesien i zime chowa sie w nizszych lasach.
To samiec Gang-Gang Kakadu
A to samica
A potem kangury zaczely sie budzic i pokazywac w krzakach
Albo na sciezkach
I wylazily calymi rodzinami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz