czwartek, 25 stycznia 2007

a jednak zima...

Zima zaatakowala Londyn i z tego powodu wszystko bylo opoznione z wyjatkiem naszej linii metra, ktora dla odmiany jezdzila dobrze :-)

A tak wygladalo u nas za oknem:
Zdjecia poranne( kolo 7 rano)


Zdjecia dzienne (kolo 8 rano)


Wiecej zdjec zaatakowanej Anglii ( a moze Brytanii raczej) mozna zobaczyc tutaj i tutaj :-)

Brak komentarzy: