niedziela, 6 marca 2016

Wyspa Filipa (Phillip Island) i przyladek Woolamai

Tam nas jeszcze nie bylo! A na mapie widzielismy fajna sciezke dookola przyladka tak na 8 km.

Zaczyna sie po plazy


potem wchodzi sie na klif




mapka trasy








Dookola nas wszedzie byly norki. Myslelismy ze kroliki ale okazalo sie ze to jedna z wiekszych koloni ptakow z rodziny burzykowatych.
I tak niechcacy znalezlismy najlepszy odpowiednik walijskiej wyspy Skomer w Australii :-)


Zaraz przy drodze udlo nam sie nawet wypatrzyc kilka pisklakow ktore czekaly na wieczorny powrot rodzicow znad morza


Widoczki na zatoke



Jeszcze wiecej norek i widok na waska czesc cypla - z kazdej strony morze



Widzielismy tez kilka wallaby czyli innej odmiany kangurowatych




A potem powrot znow plaza ale po drugiej stronie



Wydmy


A na koniec przy drodze Daniel wypatrzyl kolczatke


Brak komentarzy: