wtorek, 9 grudnia 2014

Krwisto i swiatecznie :-)

Czyli oddawanie krwi po raz drugi - tym razem lecialo i nie piszczalo mi co chwile wiec udalo sie oddac pelna dawke 470ml. Hurra! :-)

A swiatecznie bo zamiast nudnych szarych opasek na ramiona pojawily sie bardzo kolorowe - tutaj z kotem w kapeluszu (to z angielskiej bajki)  a na drugiej rece mialam z choinkami czy innymi ozdobami swiatecznymi.


aha jakby sie ktos zastanawial czemu az dwie rece mi okrecili to mily pan szukal zyly w ktora sie mozna wbic bo u mnie to nie tak latwo :-) Ale w oncu sie znalazl na prawej rece. Lewa jak sie okazalo mam bardzo cienka i na badania sie nada ale na grubsza igle sie nie nadaje.


A  tak wygladad jeszcze cieple pol litra krwi :-)


A jako ze to juz swieta prawie to rozdawali czekoladki w ramach prezentu :-)
I do tego dostalam breloczek do kluczy z grupa krwi.


Kolejny raz ide w marcu. Moze beda juz rozdawac kroliki na Wielkanoc :-)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Przeczytałem, podziwiam ale.. zdjęć nie oglądam, bo mógłbym zemdleć ;> :P

Arek

Ela pisze...

Zdjecia sa takie zeby nie zemdlec czyli bez igiel. A co do krwi to pomysl ze sok malinowy :-)
A tak na serio to szkoda ze nie mam zdjecia Daniela ktory byl przy mnie - wygladal bladziej niz ja na koniec i to jego sie pytali czy cos by chcial do zjedzenia na wzmocninie potem :-))
A podziwiac nie ma co - to jest cos co mozna zrobic za darmo i do tego jeszcze przekaski daja :-)

Anonimowy pisze...

Czyżby swiateczne paczki żywnościowe dla wampirów im tez coś sie należy z okazji świąt


adam