niedziela, 22 kwietnia 2012

BHP w wersji angielskiej

Czyli o tym jak Daniel zostal zamkniety w srodku stacji kolejowej a ja sobie stalam na zewnatrz i czekalam az ludzie w zoltych kubraczkach przemysla sytuacje i otworza kraty. (zdjecie zrobione przez Daniela ze srodka)
Nawet nie wiem dlaczego tym razem zamkneli stacje. Na szczescie nie zdarza sie to codziennie tylko od czasu do czasu dodstaja amoku (bo nie dzialo sie nic innego niz zwykle) i zamykaja stacje zeby sie nie przepelnila i zeby ludzie sie nie podeptali za bardzo. Jakos mi sie wydaje ze grozniejsza jest sytuacja jak sie ludzie cisna na schoda przed tymi kratami ale poniewaz to chyba juz nie jest oficjalnie teren stacji to juz przepisy tego nie zabraniaja...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Przyzwyczajają Was do widoku krat :) przecież kraty to przyszłość jak powiedział Morfeusz ,,najgorsze są te niewidzialne ,,


adam