Wyszlo zupelnie niespodziewanie i zaswiecilo w naszej "studni".
Swiezo wykoszony Misio pokrzepial sie herbatka:
To teraz prezentacja studni:
Widok z balkonu w dol:
Widok w lewo
I widok w prawo z wynurzajacym sie DLR-em czyli kolejka naziemna w pelni automatyczna (nie ma motorniczego, samo jedzie)
Za tymi bloczkami z czarnym dachem jest torowisko ale pod slonce go za bardzo nie widac.
Zdjecia pociagow innym razem a teraz zastepczo DLR w pelni:
2 komentarze:
Całkiem ładna okolica, a na pewno nie spóźnicie się na pociąg :) widać z domu jak podjeżdża
adam
w sumie fajnie. i podoba mi sie haslo "wykoszony misio" :)))
Izja
Prześlij komentarz