środa, 10 października 2007

internet wrocil :-)

No wiec :-) mamy w koncu okno na swiat. Co jak na tutejsze warunki nie wiem jakim cudem sie udalo bo powiedzieli mam ze 14 dni i ze okolo 20 sie pojawi. A tu wlaczamy jak zwykle wieczorem z przyzwyczajenia komputer i dziala.

Dzis pada deszcz od rana i gdyby nie herbata to nikt by mnie z lozka nie wyciagnal, nawet sila.

Aha z ciekawostek odkrylismy ze morze nam czasem ucieka i zostawia spory kawal mulistej plazy z roznymi zyjatkami. Jak tylko znajdziemy gumowce rozmiar 46 to bedziemy odkrywac jak daleko siega Anglia.

Pozdrowienia znow ze wschodniej polkuli( bo siebie ostatnio uswiadomilismy ze znow mieszkamy po tej drugiej stronie swiata).

Brak komentarzy: