czyli otworzyl sie po drugiej stronie centrum miasta wielki wieczorny targ z jedzeniem, glownie azjatyckim. I bedzie otwarty codziennie do konca miesiaca. W piatek wyciagnelam Daniela na wieczorna kawe po kolacji (i do tego lody ale zjedlismy na pol). No i zrobil sie z tego ponad dwu godzinny spacer :-) Na jedzenie pojdziemy innym razem.
2 komentarze:
Zdjecia wygladaja jak obrazy! ;-) i te kolory..
Pozdrawiam
Arek
No, troche sie w nocy rozmazuje, ale niestety trudno bylo zrobic komorka lepsze zdjecia. Czas na lepsza komorke:-)
Prześlij komentarz