niedziela, 10 lipca 2011

test nowych butow

Jako ze pogoda byla znosna (co prawda zapowiadali deszcz ale kto by sie tym w Anglii przejmowal...) to pojechalismy w pagorki przetestowac gorskie buty.

Najpierw czekaly nas bliskie spotkania z obcymi:


Potem doszlismy na gorke z herbatka i wieza (najpierw weszlismy na wieze i zobaczylismy nadciagajacy deszcz, a potem kupilismy herbatke u podnoza wiezy i schowalismy sie pod drzewem)


i szybko przeprowadzilismy dodatkowy test kurtek i spodni wodoodpornych. Nam bylo przyjemnie a cala gromaga ludzi patrzyla na nas z zazdroscia.

Po pol godzinie deszczu sciagnelismy z siebie ochronne ubrania i ruszylismy dalej.
Przeszlismy przez "nasze" pole jagodowe bo juz wiecej jest dojrzalych jagod niz zielonych ale jeszcze tydzien - dwa zeby bylo perfekcyjnie.



Buty i reszta sprawdzily sie super. To teraz musi nas dogonic kondycja ktora gdzie utknela w lesie. :-)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

moja kurtke mama testuje;)

Izja

Anonimowy pisze...

No to wypas w sprzęcie i ciuchach tylko pozazdrościć a ja w byłem w ten weekend w Adrszpachach super miejsce i pozdrowiłem skały od Daniela

adam