Odkrylismy super ksiagarnie w Soho - trzy pietra wypelnione mapami i przewodnikami (+ rzeczy zwiazane z podrozami). I co fajniejsze zanim sie kupi cokolwiek mozna sobie wziac cala gore ksiazek do stolika i poprzegladac popijajac kawe i zajadajac ciasteczka.
Pewnie tam wrocimy jeszcze zaplanowac przyszloroczny urlop. Na ten rok na razie nam wystarczy. :-)
2 komentarze:
Bracie! ciasteczka jeść przeglądając książki to zbrodnia! Pobrudzić się mogą a i brzuch rośnie ;)
E ja by,m chcial taką księgarnie w katowicach pewno bym codziennie ,,czytał,, jak leci pozdrawiam adam
Prześlij komentarz