sobota, 22 października 2011

Operacja Przeprowadzka rozpoczeta

Udalo nam sie juz pozbyc sofy i dwoch rozkladanych foteli, starych kolder, zepsutego ekspresu do kawy i starego grila. Sprzedalismy 2 stoly i 4 krzesla. Nieuzywany cross trainer juz zaklepany czeka na przewiezienie do nowego domu.
A teraz sortujemy papiery wszelakie. (kilka kilo pustych kopert i reklam juz trafilo do kosza).

Powinnismy sie ze wszystkim wyrobic na 5 listopada...
Nie mam pojecia jakim cudem przez ostatnie 6 lat udalo nam sie tyle zgromadzic...

Jedyny plus przeprowadzki to to ze nowe mniejsze mieszkanie wymusilo na nas gruntowne porzadki :-)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ja tam lubie sprzatac;)

Izja