niedziela, 14 listopada 2010

przeprowadzka


Tym razem przeprowadzka idzie nam zadziwiajaco sprawnie. Moze po prostu tyle sie juz nadenerwowalismy na firme "zarzadzajaca" terenem i parkingami dookola naszego nowego mieszkania, ze juz samo przewozenie rzeczy nie zrobilo na nas wrazenia.

Po dwoch kursach Transporterem i dwoch Honda 99% rzeczy mamy przewiezione. Teraz tylko sie musimy zastanowic gdzie bedziemy spac bo na raie wolny zostal korytarz :)

Poznalismy tez juz nowych sasiadow - bardzo mila para kolo osiemdziesiatki.

Dzis jeszcze jestesmy w starym mieszkaniu bo tutaj mamy internet a teraz bedziemy miec odwyk wieczorny na dwa tygodnie az nam zainstaluja w nowym.
Ale to dobrze - bedziemy miec czas ukladac wszystko.

Brak komentarzy: