poniedziałek, 27 lipca 2009

Chrum, chrum, aaa psik, chrum chrum...

No i dopadlo mnie COS.

Zapewne grypa.

Zapewne swinska grypa.

Ale nie wiem tego i nie bede wiedzial na 100% bo przypadkow zachorowan jest tyle, ze przestano juz badac indywidualne przypadki. Bol glowy, spora goraczka, oslabienie, dreszcze, lekki bol gardla, ale poza tym to po prawdzie na razie jest lagodniejsze od "zwyklej" grypy. Nie mam powalajacego bolu miesni, nie meczy mnie za bardzo kaszel, nie kicham za bardzo, a po zazyciu Magicznego Lekarstwa wydaje sie (odpukac) ze objawy zaczynaja szybko ustepowac - jestem chory 2 dzien a juz jestem w stanie siedziec przy komputerze przez jakis czas. Oczywiscie przykryty kocem.

W Wielkiej Brytanii uruchomiono linie telefoniczna i strone internetowa, gdzie mozna sprawdzic swoje objawy, podac adres i dostac Tamiflu (jesli ktos je moze odebrac bo samemu nie wolno sie ruszac z domu). Oczywiscie nie wolno isc z tym do lekarza, chyba ze jest sie kobieta w ciazy, ma sie astme, chore serce albo cos w tym rodzaju. Fajne jest to ze dziala to dosyc szybko i sprawnie po prawdzie - pierwsze objawy mialem rano w sobote, po poludniu juz Ela przywiozla Magiczne Lekarstwo i moglem sie zaczac leczyc tak szybko jak to tylko mozliwe. Niefajne jest to, ze tak naprawde nie mam pewnosci czy to swinska grypa, czy jakas inna. Chociaz jesli wziac pod uwage ze tydzien temu bylo 100 000 zgloszen o zachorowaniu w UK, a codziennie podrozuje zatloczonym metrem i autobusem, to stawiam na ta grype.

Ale Magiczne Lekarstwo na szczescie wydaje sie dzialac calkiem niezle.


Zastanawiam sie tylko skad sie moglem zarazic... Mam pewne podejrzenia...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wiesz, ze Tamiflu wydaja tylko raz i jesli to byla zwykla grypa nie wydadza powtornie?
Kuruj sie, prosiaczkowo

Izja

DanielJ pisze...

A jaki mam wybor jesli nie wiem i sie nie dowiem jaka to grypa?