środa, 7 stycznia 2009

Zamarzajacy Londyn

Dawno nie bylo tak zimno w Londynie - zamarzaja doki i biedne kaczki i lyski nie maja gdzie plywac. Zimno wwierca sie w kosci i nie pomagaja szaliki i czapki. Jednak wole polska zime z suchym mrozem.

I pewnie wszystkie wiewiorki poszly spac. I kogo my teraz bedziemy dokarmiac??

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Możecie mnie dokarmiać jakaś paczka pistacji to mniam


pozdrawiam adam