Osobisty Malz widzac jak probuje utrzymac rozpaczliwie rownowage w dziwnej pozycji na podlodze, stwierdzil ze jestem jak socjalizm - wymyslam sobie problemy nieznane innym ustrojom ( patrz - nieznane Malzowi).
Niech tylko bedzie czegos chcial kapitalista wredny :-)))
Za kare wlasnie siedzi i rozrabia ciasto na chleb z suszonymi pomidorami i parmezanem. Dla wspolnego uzytku oczywiscie.